Coraz mniej piszemy?
Zauważyliśmy, że mniej notek przybywa - ludziom się już pisać nie chce czy przesiadują na społecznościówkach, gdzie pisze się mało lub wcale i tylko klika (lubie to!) lub wstawia obrazki? Ciekawe. Lat temu wiele blogi były oknem na świat i umożłiwiały ekspresję. Trzeba było się nieźle napocić, aby wykreować własny wizerunek i prawie wszystko poprzez tekst. Tekst, który tak wiele kiedyś mówił. Dziś ludzie poznają się po tym, co lubią i do czego linkują. Słucham tego, oglądam to, czytałem to, byłem tam, lubie takie, planuję to - te dane wystarczają by ocenić, czy się kogoś polubi i dogada Dziwny kierunek podążania cywilizacji. Nawet nie trzeba szukać partnera pod względem dopasowania, bo algorytm sam wyszukuje znajomości pod względem wspólnych "lajków". Etam, wciąż wierzę w słowo, tekst, listy i rozmowę.